Pan używał mojego ciała
Obudziłem się w wannie wypełnionej srebrną galaretą. Ogień w ciele i ból głowy świadczyły o tym, że byłem używany przez Pana. Oczywiście nie miałem świadomości tego faktu. Moje "ja" było wtedy uśpione, a Pan używał mojego ciała jak swojego. Nie wiedziałem, ile minęło czasu. Wokół mnie było kilku naszych, tzn. pomazańców takich, jak ja. Znajdowałem się w siedzibie Organizacji Todt, w Pałacu Bad Charlottenbrunn. To tutaj zostały przywiezione zdobyte przeze mnie materiały z Auschwitz.
Przywiozłem tych ludzi do pracy nad kolejnymi ulepszeniami super żołnierza. Niestety, znowu dwóch ubyło, ponieważ zdołali popełnić samobójstwo. Pozostali byli bardzo wystraszeni i kulili się w swoich klatkach. Moja sylwetka wywoływała strach i przerażenie.
Nawet Jurgen Knopp przestraszył się na mój widok po moim przebudzeniu. Znowu awansował i dostał się do szeregów organizacji weterynaryjnej. Miał zatem jeszcze większe pojęcie o tym, co tam się właściwie działo.
* * *
Zdjęcie Bad Charlottenbrunn Palace
Czytaj więcej...
#ukrytegniazdo
Zapraszam do czytania!
Komentarze
Prześlij komentarz